Alkoholizm – jak może wyglądać współuzależnienie?

Photo of author

By Eryk Miąsik

Alkoholizm jest poważną i nieuleczalną chorobą, która dotyka nie tylko samego chorego, ale może również wpływać na bliskie mu osoby. Jak, w takim wypadku, może wyglądać współuzależnienie i w jaki sposób się z nim walczy?

Współuzależnienie od alkoholu – czym jest?

Uzależnienie od alkoholu członka rodziny staje się, w pewnym momencie, problemem nie tylko jednej osoby – ale też bliskich z jej otoczenia – współmałżonka, dzieci, niekiedy nawet rodziców, znajomych z pracy czy sąsiadów. Oczywiście, nie zawsze można w takiej sytuacji zetknąć się ze zjawiskiem współuzależnienia – jeżeli jednak już do niego dochodzi, dotyczy tylko i wyłącznie męża, żony czy nieformalnego partnera/partnerki osoby uzależnionej. Czym jest w takim razie współuzależnienie, jeżeli mowa o chorobie alkoholowej?

Współuzależnienie od alkoholu dotyczy partnerów alkoholików. Wynika z potrzeby przystosowania się do nowej sytuacji i „dopasowania” jej w taki sposób, by dalsze funkcjonowanie rodziny sprawiało wrażenie normalnego, wyglądającego tak, jak dotychczas. Innymi słowy, chęć zachowania pozorów stanowi główny czynnik leżący u podstaw współuzależnienia. Istotne jest przy tym poświęcanie własnego zdrowia i komfortu psychicznego osoby współuzależnionej – próbując usprawiedliwić zachowanie partnera czy partnerki i bagatelizując prawdziwy problem, jakim jest alkoholizm, krzywdzi ona przede wszystkim siebie.

Zachowania i cechy osoby współuzależnionej

Partnerzy alkoholików często zachowują się w charakterystyczny sposób, co pozwala na późniejsze zdiagnozowanie ich problemu. Jakie są zatem cechy osoby współuzależnionej?

Żona lub mąż osoby chorej, chcąc niejako chronić pozostałych członków rodziny, a także utrzymać pozory normalności w oczach sąsiadów czy znajomych, zaczyna zachowywać się specyficznie, do tego robi to niemal podświadomie. Niestety, w taki sposób usprawiedliwia alkoholika, okazuje akceptację dla jego choroby, co z kolei prowadzi do utwierdzenia go w przekonaniu, że problem nie istnieje – życie toczy się dalej tak, jak wcześniej.

Wśród takich zachowań związanych ze współuzależnieniem można wymienić:

  • zaprzeczanie – podkreślanie, że problemu nie ma lub jest on kontrolowany,
  • usprawiedliwianie – szukanie wymówek i usprawiedliwień dla spożywania alkoholu przez drugą osobę (mąż/żona pije z powodu stresu, dla relaksu czy dla towarzystwa),
  • przejmowanie obowiązków – współuzależniona osoba zaczyna stopniowo brać odpowiedzialność za wykonywanie codziennych czynności partnera, niekiedy nawet podejmuje dodatkowe prace zarobkowe, by zachować dotychczasowy status materialny lub spłacić zaciągnięte długi,
  • pozorne kontrolowanie picia – wydzielanie alkoholikowi określonych porcji alkoholu (na przykład w postaci jednej puszki piwa zamiast dwóch), chowanie lub wylewanie napojów to przykładowe zachowania kontrolne osoby współuzależnionej
  • poczucie winy – współuzależniony bierze na siebie odpowiedzialność za problem drugiej osoby.

Takie zachowania wymagają od współuzależnionego ogromu wysiłku – psychicznego i fizycznego. Usprawiedliwianie czy kontrolowanie alkoholika z czasem staje się na tyle absorbujące, że partner lub partnerka wycofuje się z życia towarzyskiego – ogranicza kontakt z dotychczasowymi znajomymi, rezygnuje z hobby.

Osobie współuzależnionej zaczyna towarzyszyć poczucie niepokoju, wręcz lęku o misternie budowane pozory normalności. Może pojawić się też depresja i znaczne obniżenie poczucia własnej wartości. Do tego mogą występować epizody przemocy – zarówno ze strony uzależnionego, jak i współuzależnionego, będące wynikiem narastającego stresu i pogłębiania się choroby.

Jak wyjść ze współuzależnienia?

Leczenie tak alkoholizmu, jak i współuzależnienia, powinno być prowadzone przez specjalistę. O ile w przypadku nałogu można zastosować szereg rozwiązań, w tym wszycie takiego środka, jak Esperal (prywatnie można poddać się takiemu zabiegowi w prywatnym gabinecie Chirurg-24 w Warszawie), o tyle współuzależniony potrzebuje najczęściej terapii – grupowej lub indywidualnej.

Poddanie się jej pozwala zmienić spojrzenie na siebie, konieczne jest jednak wcześniejsze przyznanie, że problem faktycznie istnieje – i alkoholizm wpływa nie tylko na alkoholika.